Aktualności   14.07.2003r.


Zmarł ks. kan. Walenty Szymański

14 lipca w wieku 80 lat zmarł ks. kan. Walenty Szymański. Był cenionym duszpasterzem młodzieży i ministrantów. Miał swój niezaprzeczalny wkład w rozwój Ruchu Światło-Życie w naszej archidiecezji.

Urodził się 13 lutego 1923 roku w Ostrowie Wielkopolskim jako najmłodszy z pięciorga dzieci Stanisława i Marii Szymańskich. Maturę zdał w styczniu 1946 roku. Kilka tygodni później wstąpił do poznańskiego seminarium duchownego.

19 maja 1951 roku został w Poznańskiej Farze wyświęcony na kapłana przez abp. Walentego Dymka.

Przez kilkanaście dni pełnił posługę kapłańską w parafii pw. NMP Wniebowziętej w Obornikach Wielkopolskich. Następnie przez ponad rok był wikariuszem w parafii św. Małgorzaty w Gostyniu. Kolejny etap pracy duszpasterskiej to parafia pw. św. Andrzeja Boboli w Czarnkowie. W 1953 roku na trzy lata przeniósł się do parafii Sw. Marcina w Odolanowie. Stamtąd trafił do Poznania i parafii św. Floriana na Jeżycach.

We wszystkich tych wspólnotach młody kapłan szczególnie poświęcił się pracy z ministrantami i grupami młodzieży.

Wielokrotnie wyjeżdżał z nimi na rekolekcje; najczęściej do Rościnna. W tej miejscowości abp. Antoni Baraniak zlokalizował Centrum Rekolekcyjne Archidiecezji. Ksiądz Szymański przyjeżdżał tam z ministrantami przez ponad 20 lat.

W 1957 roku ksiądz Walenty Szymański został proboszczem parafii św. Mikołaja w Wierzenicy i Kobylnicy. Przygotował miejsce pod budowę kościoła i plebanii. Pięć lat później został proboszczem parafii Św. Jana Chrzciciela w Owińskach. Pracował tam 10 lat. Przez ten czas nadal prowadził rekolekcje ministranckie. Rozpoczął też działalność duszpasterską w rodzącym się ruchu oazowym. Z młodzieżą z Ruchu Światło-Życie wyjeżdżał przede wszystkim w góry, pierwsze oazy prowadził w Krościenku.

2 lutego 1972 roku został proboszczem parafii pw. Chrystusa Odkupiciela na Osiedlu Warszawskim w Poznaniu. Przez 20 lat prowadził bardzo aktywną działalność duszpasterską. Probostwo było miejscem, w którym spotykała się młodzież. Prężnie działały grupy oazowe, parafialne pielgrzymki wyjeżdżały m.in. do Rzymu, Lourdes i Fatimy. Comiesięczne nabożeństwo fatimskie gromadziło tłumy nie tylko parafian. Jednocześnie powstał nowy kościół i probostwo. Ksiądz Szymański w trudnym czasie stanu wojennego zapoczątkował też liczne akcje charytatywne. W parafii wydawano odzież, obiady, spotykały się i działały zespoły Caritasu.

Ksiądz Walenty od początku lat 80-tych udostępniał pomieszczenia swojej parafii dla Ruchu, był przy jego rozwoju, ma w nim swój niezaprzeczalny wkład. Zawsze niezwykle życzliwy, otwarty na Boże sprawy, pełen zapału i optymizmu. W latach 80-tych (do roku 90) przy parafii Chrystusa Odkupiciela mieściła się Diakonia Słowa, odbywały się liczne spotkania na szczeblu diecezjalnym, szkolenia. Parafia udostępniała też zaplecze gospodarcze dla oaz 3 stopnia (i nie tylko) organizowanych w Poznaniu także przez inne diecezje.

W czasie stanu wojennego salwatorianin, ks. Leszek Irek zawiązuje wspólnotę Centralnej Diakonii Ewangelizacji, która przez jakiś czas mieszka przy parafii i tam się spotyka. Proboszcz, ks. Walenty Szymański wspiera tą inicjatywę nie tylko duchowo, ale i materialnie. Przez długi czas pełni misję moderatora poznańskiej filii Ruchu Światło-Życie (skupiającej wtedy 8 diecezji) do spraw ewangelizacji. Ruch podejmował w tym czasie liczne akcje ewangelizacyjne inspirowane planem Ad Christum Redemptorem. Pierwsza ewangelizacja w Poznaniu odbyła się pod przewodnictwem ks. Franciszka Blachnickiego na Winiarach, drugie rekolekcje miały miejsce właśnie w parafii Chrystusa Odkupiciela. Ks. Walenty Szymański z życzliwością wspominał Sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, którego wielokrotnie spotykał.

W 1992 roku ks. Walenty Szymański przeszedł na emeryturę. Cztery lata później abp. Juliusz Paetz podniósł go do godności Honorowego Kanonika Kapituły Poznańskiej. Nadal mieszkał i pracował na Osiedlu Warszawskim w Poznaniu.

Codziennie odprawiał mszę św. w kaplicy Sióstr Miłosierdzia przy ul. Czekalskie w Poznaniu. Przy każdej okazji interesował się Ruchem, chętnie dzielił się wspomnieniami z początków ruchu oazowego.

par