6 stycznia wzorem wielu polskich miast przeszedł ulicami Leszna Orszak Trzech Króli. Przygotowany został przez grono osób działających w ruchach i stowarzyszeniach katolickich przy leszczyńskich parafiach. Nie zabrakło wśród nich odpowiedzialnych z Domowego Kościoła.
Tego dnia każdy mógł zostać królem! Wystarczyło włożyć na głowę koronę i wraz z innymi wyruszyć w poszukiwaniu Jezusa! Na czele barwnego korowodu, wędrując za gwiazdą betlejemską, zdążali Trzej Monarchowie. Ich śladami podążał kolorowy, rozśpiewany kolędami tłum mieszkańców Leszna. Wielu korzystając ze słonecznej pogody przyszło całymi rodzinami. Niektórzy przebrali się, wielu miało na głowach korony wykonane własnoręcznie.
Na stopniach ratusza Mędrcy ze Wschodu spotkali Heroda, który dowiedział się od nich o narodzinach Jezusa – Syna Bożego. Na scenie na rynku dzieci ze szkoły podstawowej przedstawiły piękne jasełka, a Trzej Królowie oddali pokłon Dzieciątku Jezus i Świętej Rodzinie, składając swe ofiary.
Pomimo chłodu nie zabrakło chętnych, by wraz z zespołem młodzieżowym zaśpiewać niejedną kolędę, oddając chwałę Bogu. Ksiądz dziekan Jan Majchrzak podziękował organizatorom i uczestnikom Orszaku, udzielając im błogosławieństwa.
W leszczyńskiej bazylice do 19 stycznia można oglądać nagrodzone szopki Bożonarodzeniowe, które w ramach konkursu wykonały dzieci z leszczyńskich szkół podstawowych.
Za to radosne spotkanie z Nowonarodzonym w tak wielkiej wspólnocie: Chwała Panu!