Uczestnictwo w Rejonowym Dniu Wspólnoty wymaga wysiłku, nie ma co ściemniać. Tym bardziej, jeśli przejechać trzeba kilkadziesiąt kilometrów. Są jednak ludzie, którzy się tym nie zrażają :) Można przecież spotkać się z innymi członkami wspólnoty, razem się pomodlić, zaczerpnąć świeżego ducha. 12 października w naszym rejonie był dodatkowy powód, żeby zjawić się na Dniu Wspólnoty. Przeżywaliśmy peregrynację Ikony Krzyża Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Myślę, że dla wielu zgromadzonych w tym dniu osób, było to niesamowite doświadczenie. Dzięki Diakonii Wyzwolenia mogliśmy dowiedzieć się o idei Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, o tym czym ona jest, a czym nie jest. Niezwykle wymowne było też to, że Eucharystię, mogliśmy sprawować w kościele parafialnym w Cerekwicy, który jest pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego. Niesamowity nastrój tego kościoła dodatkowo pomagał w przeżywaniu liturgii. Podczas nabożeństwa adoracji Ikony Krzyża mieliśmy okazję rozważać słowa modlitwy, którą odmawiają członkowie KWC.
Cieszymy się również, że podczas Eucharystii przyjęliśmy do wspólnoty Domowego Kościoła krąg małżeństw z Cerekwicy. Nowym członkom życzymy fascynujących odkryć na drodze Ruchu Światło-Życie.
Dopełnieniem spotkania była wspólna agapa, na której gościliśmy Diakonię Słowa (zawsze jestem pod wrażeniem sprawności Joanny i Roberta, z jaką przygotowują swoje stoisko). Była więc okazja nie tylko nakarmić się pysznymi wypiekami, ale i poczęstować słowem pisanym.
Teraz oczekujemy na możliwość przyjęcia Ikony Krzyża w naszych rodzinach. Mamy nadzieję, że wydarzenia te zaowocują w naszym rejonie większą wrażliwością na drugiego człowieka i chęcią wyzwolenia przede wszystkim siebie od rzeczy, które nas zniewalają.
